Rodzinna sesja świąteczna – u Szymona
Rodzinna sesja świąteczna nie musi odbywać się studio fotograficznym. I na dodatek w ekspresowym tempie.
Tu możecie zobaczyć efekty sesji dwumiesięcznego Szymonka, który – jak na jego wiek przystało – trochę grymasił. Raz z głodu, raz wręcz przeciwnie, a czasem trzeba było pomasować brzuszek, bo zaczeły się u niego kolki.
Najbardziej lubię sesję lifestyle, tj. naturalne i bez tła fotograficznego. Tylko przed świetami ciężko jest uchwycić taki moment, by mieszkanie było już udekorowane i można było zaprosić fotografa.
Dlatego też ta rodzinna sesja świąteczna odbyła się z wykorzystaniem tła fotograficznego.
Niektorzy patrząc na zdjęcia nie mogą uwierzyć, że to jest tylko tło, a nie udekorowane realne pomieszczenie!
W związku z tym, że Szymonek nie miał sesji noworodkowej, nie zabrakło ujęć ze stopkami 😉
Efekt moje pracy, tak bardzo spodobał się rodzicom, że zamiast 10 zdjęć z trudem ograniczyli się do 25 🙂
Chcesz przeglądać posty kategoriami?
Kliknij odpowiedni przycisk!