Nagła akcja z kotkami – fotografia kotów

Tym razem potrzebowałam zdjęć kotów do fanpage.

Jakie to szczęście, że moja sąsiadka ma aż dwa kotki!

To nic, że nie jesteśmy w stałym kontakcie. To nic, że nie wiedziała o moim nowym pomyśle na życie, który wiąże się mocno m.in. z fotografią kotów 🙂

Zadzwoniłam i zapytałam, czy mogę do
niej dziś wpaść, aby zrobić zdjęcia pupilkom. Powiedziałam też, że wszystko wyjaśnię jak się spotkamy.

Była kawka, ciasto, opowieści i zdjęcia.

Koty jak to koty…. niezbyt chętne do pozowania, choć były momenty, że w danej pozycji czuły się na tyle komfortowo, że wręcz usypiały 🙂

Sąsiadka zdjęciami zachwycona! A Wam jak się podobają?

Chcesz przeglądać posty kategoriami?

Kliknij odpowiedni przycisk!