Sesja pary, która wspólnych zdjęć nie miała

Czy miałaś taką refleksję że masz dużo zdjęć rodzinnych ale na żadnym nie ma wszystkich członków rodziny?

Takiego olśnienia doświadczyła Sylwia. Jak tylko usłyszała, że zajmuje się fotografią, to od razu umówiła się na sesje rodzinną na Zdrowiu.

Mimo że to był dopiero kwiecień słońce tego dnia bardzo mocno świeciło.

Mieliśmy wrażenie, że to już lato!

Zrobiliśmy parę ujęć z nastoletnią córką, ale wiadomo, że nastolatki mają swoje sprawy i wolą towarzystwo rówieśników.

Później zostaliśmy w trójkę, to jest ja i ich dwoje 😉

Sesja z rodzinnej przerodziła się w sesję pary zakochanych.

Na niektórych ujęciach było zbyt wiele miłości, ale na szczęście Sylwia i Piotrek zgodzili się na udostępnienie wybranych zdjęć.

Jak widać moi modele czuli się ze mną swobodnie. Dzięki temu sesja była wyjątkowo udana.

Chcesz przeglądać posty kategoriami?

Kliknij odpowiedni przycisk!