Jesienna sesja zakochanych

Jesienna sesja jest pełna kolorów. Wręcz magiczna.

Natalia marzyła o takiej sesji ze swoim chłopakiem, jesiennej sesji zakochanych.

Zgłosiła się do mnie już we wrześniu i umówiłyśmy się pod koniec października, na sesję, licząc na złotą polską jesień.

Można było zrobić taką sesję w dowolnym parku, ale zaproponowałam by był to park, z którym czują się związani, który jest ich ulubionym. Ustaliłyśmy, że będzie to Park Julianowski.

To całkiem duży park, więc nasz fotograficzny spacer trwał 2 godziny. Ja zabrałam koc piknikowy, a Natalia kosz wiklinowy przygotowany przez jej babcię.

W dzień, w którym miała się odbyć sesja od rana padało. Zaproponowałam aby się mimo wszystko spotkać. Jeśli będzie mocno padać, to najwyżej sesja się nie odbędzie. Po południu deszcz zamienił się w mżawkę, a podczas sesji wyszło nawet na trochę słońce. Ja to chyba mam szczęście 😉

Zobaczcie jakie piękne zdjęcia zrobiłam zrobiłam podczas jesiennej sesji zakochanych 😉

Chcesz przeglądać posty kategoriami?

Kliknij odpowiedni przycisk!